Kalendarz urodzinowy

 Jeśli jest wśród was ktoś, kto czasem ma problemy z zapamiętaniem ważnych dat, niech się nie martwi, bo mam dla niego rozwiązanie!  

         Kiedyś trafiłam w sklepie na kalendarz, w którym nie znajdziemy dni tygodnia ani wpisanego roku. Mamy tam 12 miesięcy, w każdym 30-31 dni, a do każdego dnia osobną linijkę, w którą możemy wpisać co tylko chcemy: urodziny bliskich (ja obok w nawiasach wpisuje rok urodzenia danej osoby, tak dla informacji), ważne rocznice lub wydarzenia. 

         Możemy powiesić go gdziekolwiek chcemy, chociaż najlepszym miejscem będzie takie, w którym spędzamy dużo czasu. Może też być toaleta ;) Zdarza się, że pamiętamy o urodzinach znajomego 2 tygodnie przed, lecz kiedy nadejdzie ten dzień jesteśmy tak zabiegani, że zapominamy, a następnego dnia plujemy sobie w brodę. Przecież nie każdy ma komunikator, który nas o tym powiadomi. Taki kalendarz ciągle będzie nam o tym przypominać, bo kiedy widzimy coś codziennie łatwiej jest nam to zapamiętać.

          Ogromnym plusem jest to, że nie musimy co roku zmieniać kalendarza na nowy, bo ten cały czas jest aktualny. Chyba, że znudzi wam się jego grafika :) Jestem pewna, że teraz już nie będziecie musieli przepraszać solenizanta za to, że zapomnieliście o jego dniu. 

Początek zmian!

Witajcie!

Tworzenie nowych rzeczy od zawsze było moją pasją.

Gdy widzę jakąś rzecz lub mebel w mojej głowie pojawia się obraz jej zmian.

Zastanawiam się, na ile sposobów mogę daną rzecz wykorzystać, jak ją mogę ulepszyć, dostosować.  Jest tyle wspaniałych technik, które możemy wykorzystać:

• Decoupage
• Recykling
• Wyszywanie, szydełkowanie
• Kalkomania
• Malowanie

i wiele, wiele innych. 

Podobno przeciętny człowiek potrzebuje większych zmian raz, na siedem lat. Ja chyba potrzebuje ich dużo częściej. Pomyślałam czemu by nie zacząć od własnego domu? 

Sama zamiana miejscami szafy z biurkiem i już mamy więcej światła, bo wcześniej szafa zasłaniała okno. 

Czasem potrzebujemy mieć coś niezwykłego, jakiego nie znajdziemy w żadnym sklepie. Chcielibyśmy pochwalić się rzeczą jaką zrobiliśmy własnoręcznie, bo przecież, samo zrobienie tego, to tyle zabawy i radości.

        Na pewno wiele razy widzieliście na internecie zdjęcia mebli przed i po zmianie i pomyśleliście "to jest świetne!". Dodawaliście do ulubionych i zapominaliście o tym. Nie martwcie się, ja też tak robiłam. A co gdybym wam powiedziała, że też możecie to zrobić? Sami! Internet to kopalnia inspiracji.

Chcę was zainspirować, zachęcić do tworzenia i dzielić się z wami moimi radami i pomysłami . Mam nadzieję, że tak się stanie i  będziecie tu często zaglądać i świetnie się bawić.